
Przygotowania do naturalnego porodu poprzez wizualizacje / Preeti Agrawal
„Afirmacja – to w jaki sposób myślimy o sobie staje się dla nas prawdą. Każda rodząca się myśl tworzy naszą przyszłość. Myśli i wypowiadane słowa kreują nasz los. Masz w sobie niepojętą, potężną moc i inteligencję, która nieustannie odpowiada na twoje myśli i słowa. Gdy posiądziesz umiejętność kontrolowania umysłu poprzez świadomy wybór myśli, zaczniesz współdziałać z tą mocą. Naucz się myśleć, używając pozytywnych afirmacji.”
Takimi słowami rozpoczynają się nagrania na płycie dr Preeti. Lektor wspomina o zasadach działania afirmacji („zawsze wypowiadaj się pozytywnie na temat ciąży, porodu oraz obrazu swojego życia.”, „afirmacje trzeba tworzyć w czasie teraźniejszym: jestem, nigdy będę” i „Kluczem jest powtarzanie, wielokrotne powtarzanie.”)
A jakie m. in. afirmacje proponuje autorka? Tytuł początkowych to „Kocham swoją ciążę”.
-
Każdego dnia na nowo odkrywam swoje ciało. Odkrywam jego moc. Kobiecą moc.
-
Uwielbiam być kobietą. Jestem doskonała taka, jaka jestem.
-
Kocham to, co w sobie widzę.
-
Moje ciało lubi być zdrowe, a ja wiem, jak o to zadbać.
-
Cały mój organizm funkcjonuje prawidłowo.
-
Jestem pełna energii i radości.
-
Zasługuję na wszystko, co najlepsze.
-
Życie mnie wspiera i daje co najlepsze: doświadczenie macierzyństwa.
-
Z każdym dniem i pod każdym względem czuję się coraz lepiej.
Kolejne części ułożone są w logicznym porządku.
-
Ćwiczenia dla rodziców (wzmacniające więzi partnerskie)
To zadania do wykonywania w parach, które mają zbliżać na poziomie duchowym. Na zestaw dla par składają się trzy elementy:
-
Pozbywanie się pretensji i żalu.
-
Lotosowe serce
-
Zobacz swoje odbicie w partnerze
-
Wizualizacja w ciąży – chwila spokoju i relaksu
Głęboka autosugestia mająca na celu odprężenie oraz ćwiczenia różnych mięśni. Pomaga nawiązać więź z dzieckiem w łonie, „przytulić je od środka w kołysce macicy, w łonie jak miękkiej poduszce.”
Bo: „To nie tylko twój brzuch, to dom – bezpieczne schronienie twego dziecka. Połóż rękę na brzuchu. Maleństwo czuje twój dotyk. Poczuj co teraz robi twoje dziecko, czego potrzebuje, co chce ci przekazać za pomocą swoich ruchów. Skup całą swoją uwagę na tych odczuciach.”
-
Wizualizacja porodu – moje ciało wie, jak urodzić.
Wizualizacja ma na celu podkreślenie z jaką łatwością można urodzić dziecko. Nagranie zachęca, by zaprogramować siebie przy pierwszym parciu, a każde kolejne będzie bardziej łagodne.
Buduje spokój i zadowolenie, pewność siebie i szczęśliwego finału, afirmuje poród bez wysiłku, a kobiece ciało jako stworzone, by podołać temu zadaniu.
„Będziesz się czuła normalnie jakby to był zwyczajny, powszedni dzień i pewna, że urodzisz bez wysiłku, za pomocą sił natury.
Bądź świadoma swojego oddechu. Z każdym oddechem wnikasz w swoje ciało. Twoje dziecko ustawia się w najlepszej pozycji do wyjścia. Kości łonowe są giętkie i mobilne. Twoja macica jest miękka, śliska i wilgotna, główka dziecka po prostu wyślizgnie się z Twojego kanału.
Skurcze nie będą zbyt wiele się różnić od tego, co odczuwasz w ostatnich miesiącach ciąży. Te skurcze przygotowują cię do rodzenia. Pozwól im odpłynąć. Są miarowe i regularne. Przypominają zdecydowany ucisk, z górnej części macicy niczym fala, która wypycha dziecko w dół kanału rodnego.
Szyjka otworzy się, by poród był prosty i szybki, a główka dziecka wyjdzie bardzo łatwo.
Jesteś w pełni świadoma i obecna w procesie otwierania.”
-
Taniec – poruszaj się biodrami
„Taniec rozładowuje emocje, które trudno wyrazić w formie słów. Pozwól sobie na swobodny ruch, tak, by przeniósł się na całe ciało, ruszaj biodrami ruchem okrężnym. Taniec to dla twojego dziecka najwspanialsza kołysanka. Tańcz delikatnie… łagodnie… powoli…”
Moja opinia? Już pierwsze dźwięki mogą zaskoczyć – słychać znany utwór muzyczny wykorzystywany w wielu różnych relaksacjach. Lektorem jest… mężczyzna! Mówi o ciąży i porodzie głosem przyjaznym i ciepłym, ale nijak to pasuje do tego, co mówi („Uwielbiam być kobietą”). Często pojawia się słownictwo medyczne (np. narządy rodne), które wg mnie też burzy atmosferę. Wbrew wstępnej zapowiedzi, spora część wizualizacji mówiona jest w czasie przyszłym albo mieszanym (raz: jesteś, raz: będziesz), nie jest z kolei przedstawiana w osobie pierwszej. Pojawiają się też drobne negatywizmy (mowa np. o komplikacjach) czy zanegowania (pępowina nie zostanie odcięta).
Zdecydowanie najbardziej przydatna jest część dot. porodu. Chociaż również jej dotyczą powyższe uwagi, to masa wiary i pozytywnej energii, jaka z niej przebija, rekompensuje te braki. Rozwarcie następuje w krótkim czasie, szyjka tworzy szeroki tunel – otwieranie drogi dziecku., a główka ma wystarczającą ilość miejsca i wychodzi bez trudu. Ten przekaz powtarzany jest różnymi słowami i wielokrotnie podkreślany.
Na stronie dr Preeti czytam: „Płyta może pomóc kobietom zrealizować marzenie o łagodnym, harmonijnym i radosnym porodzie.” I niech tak zostanie.